niedziela, 2 marca 2014

Konkurs na najpiękniejszy plastik fantastic?

Dziś oglądam program Sablewskiej sposób na modę
Duuuużo słyszałam na temat Sablewskiej, bardzo dużo, ale jednak jakoś nie zgadzałam się z opiniami o niej, z tymi negatywnymi.
Słucham ją i obserwuję, coś było przemycone, wiem, że przeżyła tragedię. Moja sympatia do niej wzrosła.
Ale ja nie o tym.
Skąd tytuł plastik fantastic?
Jest taki program, przepraszam, że nie pamiętam tytułu - coś Być łabędziem, czy coś w tym stylu.
O, raczej w tym stylu, choć niewiele się pomyliłam - łabędziem być. Biedny łabędź swoją drogą
Nie mam pamięci do czegoś, co mi się nie podoba
Trafiają tam kobiety, które czują się brzydkie, są na pewno zaniedbane. Ale czy brzydkie? Nie wiem i nie wiem tego do końca.
Dlaczego nie wiem i dlaczego mówię o programie Mai?
Już wyjaśniam
Spójrzcie na to:


Ok, zgadzam się, kobiety są nieco zaniedbane. Ale
to co z nich robią??? Sorki, dla mnie nie ma tam nic, oprócz plastiku, botoksu, silikonu. NIC NATURALNEGO. Nic prawdziwego, Same Barbie. Nawet uśmiechy na tyle poszerzone, żeby szwy nie pękły
I biorą udział w konkursie, która najpiękniejsza? Co tu się ocenia?
Urodę kobiet? Czy wytwory (przeważnie chore wytwory) lekarzy chirurgów?
Dla mnie szybciej to. 
Nie rozumiem piękna w takim razie
Gdzie jest piękno? Jak nie wycięte skalpelem, nie ma piękna?
A co z psychiką kobiet? Jestem piękna bo mnie przerobili?
Uuuuch!
I Maja i jej program, zresztą nie tylko Mai program
Trafiają tu kobiety, których uroda jest uzewnętrzniana, a nie zmieniana sztucznie
Spójrzcie

Kobieta trzydziestoparoletnia, która z miłości dla dzieci, żeby mieć na jedzenie, sprzedawała własne ciało. Jej cierpienie, upokorzenie odbiło się na jej twarzy. Tam było widać łzy i jej obrzydzenie do siebie. Po metamorfozie w oczach postanowienie - koniec z tym.


Dziewczyna kaleka, jeżdżąca na wózku, która chciała zmienić się przed ślubem. Jej marzeniem była suknia z długim trenem. Dla mnie osobiście była piękna już przed metamorfozą. Ciepła, jasna, pełna miłości. Metamorfoza zakończona ślubem w sukni z trenem

Co jest piękne? 
One. Kobiety. Które pod wpływem nożyczek fryzjera i pędzla do makijażu wychodzą inne, piękne, zmienione. Każda kobieta, która coś zmienia w swoim wyglądzie, zrozumie to, o czym mówię. To nie bajka. To rzeczywistość. 
Może to miałam na myśli, nie. Stop! To miałam na myśli, gdy dawałam tytuł swojego ebooka
Piękno kobiety


Piękno kobiety, a nie wytworu skalpela i chorej wyobraźni amerykańskich chirurgów plastycznych.
Możecie się ze mną nie zgadzać. Oczywiście, nie muszę mieć racji
Takie jest moje przekonanie.
I tego będę się trzymać.
Bo piękno jest piękne, gdy jest naturalne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz